pachnace jeszcze prosto z drukarni dotarły do mnie nowiutkie ksiazeczki
 

 z radosia zawiadamiam ze ukazała sie kolejna  ksiazka z moimi ilustracjami  i wierszami Ewy Stadtmuller 

Niech cię  wspieraja dobre Anioły

  W 2020 roku otrzymałam Stypendium Artystyczne   MKIDN w ramach programu KULTURA W SIECI.

.Stypendium na okres trzech miesięcy pozwoliło mi zrealizować dawno już  wymyślony plan.... Ciągle nie było czasu na  jego realizację....

4 września  2020 w Miejskiej Bibliotece w Gliwicach odbyło się  otwarcie wystawy  miedzy innymi moich instalacji 

https://www.youtube.com/watch?v=x4AcalQeGu8

 to adres gdzie można oglądać   film -relacje z  wystawy.   Można posłuchać co mówią autorki  wystawy i oglądać wystawę

zapraszam !!

.Pracowałam intensywnie przez  ostatni czas i  mogę tez zaprosić  do oglądania  mojego kanału 

 https://youtube.com/channel/UCGT2F48qT5eysL9sphYcKWQ

 powoli tez zamieszczać będę nie tylko filmy ale fotogramy  z wystawy i jako osobne kompozycje plastyczne.

zapraszam 

 Miło mi  zawiadomić, ze   niedługo  ukaże się nowa książka z moimi ilustracjami, a z wierszami EWY STADTMULLER .  

 Mam nadzieję, ze  tomik znajdzie zainteresowanie.

 

 Na stronach FB Ewy Stadtmuller  można przeczytać jej nowy wiersz z moją ilustracją.
Zachęcam do szukania moich ilustracji i czytania wierszy do których były tworzone.


Widzę, że niektórych rozrzewniły kołysanki sprzed lat. Na otarcie łez przesyłam Wam anioła serdeczności.
Modlitwa do anioła serdeczności
Bez Twego uśmiechu
bez dobrego słowa
nie można by było
przez życie wędrować.
Chowasz niespodzianki
w anielskich kieszeniach,
ucząc najserdeczniej
radości dzielenia :
kawy i rozmowy,
trudu wędrowania,
drogi, która zawsze
wiedzie do spotkania,
czasu, który kiedyś
wreszcie się dopali…
A kiedy świat cały
zostanie w oddali,
dusza ma zdumiona,
nowo narodzona,
wpadnie w Twe serdecznie
otwarte ramiona.

ZNAK POKOJU. Opowieść papieskiego gołębia

 Dzieje Lolka — ks. Karola Wojtyły — Papieża Jana Pawła II widziane z perspektywy ptaka. Biały gołąb był obecny wszędzie tam, gdzie działo się coś ciekawego, i zajmował najbardziej dogodne punkty obserwacyjne: czy to na parapecie okna domu, w którym mieszkali państwo Wojtyłowie, czy to na jakimś gzymsie świątyni, w której obchodzono jakąś wielką uroczystość — byleby wszystko widzieć i słyszeć jak najdokładniej. Tę przepięknie opowiedzianą historię życia Wielkiego Polaka można by przeczytać jednym tchem, gdyby nie fragmenty wzruszające do łez...
Oprawa graficzna książki wykonana została z kolażu zdjęć i ilustracji.

ksiązeczka z moimi ilustracjami Niech się tobą raduja Dobre Anioły